"Moja poezja to jest noc księżycowa,
wielkie uspokojenie… "
tak o swojej twórczości pisał Konstanty Ildefons Gałczyński.
Wiersze poety czytała dziś młodzież naszego Liceum pensjonariuszom Domu Kombatanta w Miechowie. Można było usłyszeć m.in. "W leśniczówce", "Wyspy szczęśliwe" czy "Rozmowę liryczną" .Teksty poetyckie przeplatane podkładem gitarowym przygotowanym przez Milenę Marzec , Weronikę Trelę i Tomasza Chumę z kl.2d zrobiły niesamowite wrażenie. Utwory Marka Grechuty czy Maryli Rodowicz wykonywane były dwukrotnie, na specjalne życzenia słuchaczy. W spotkaniu poetyckim debiutowali uczniowie kl.1c
Podziękowania, które mieszkańcy Domu Kombatanta skierowali do młodzieży, wybrzmiały ze wzruszeniem, przede wszystkim za poświęcony im czas.
"Najlepsze te małe kina
w udręce i rozterce,
z krzesłami rozściełanymi
pluszem czerwonym jak serce…"

Autor: