„Wszędzie szukałem spokoju i nigdzie nie znalazłem, jak tylko w kąciku z książką” (Thomas a Kempis)
Dla jednych kącik z książką znajduje się w pokoju przy biurku, dla innych w ogrodzie pod drzewem, niektórzy czytają na łóżku, jest też wersja z kocem na trawie albo na masce samochodu.
Część uczniów czyta lektury szkolne (o dzielni uczniowie – nie zapomną o tym Wasi poloniści), są i tacy, którzy uczą się matematyki, anatomii, historii… Jakże miły widok dla nauczycieli…
Większość jednak sięga do innej tematyki: kryminały, fantastyka, sagi i romanse. Są powroty sentymentalne, jak sądzę, do Harrego Pottera czy „W pustyni i w puszczy”. Jest tu miejsce dla literatury łatwej i przyjemnej, ale i dla książek poważnych i naukowych. Zaskakują „Kołowe ciągniki rolnicze” i stylizacja do książki o Pablo Eskobarze.
Czasami towarzyszy przy czytaniu siostra bliźniaczka, czasem pluszowy miś. Czyta się też w maseczce – signum temporis, z nową fryzurą, uśmiechem, zamyśleniem…
Dobrze Was zobaczyć.
Usłyszałam kiedyś, że gdy człowiek nauczy się czytać, nie musi już szukać świata, to świat przychodzi do niego… w książkach. Niech to będzie myśl przewodnia na ten czas, w którym żyjemy.
Czytajcie więc i bądźcie zdrowi!
Dziękuję wszystkim klasom, które przesłały zdjęcia do projektu: Pokaż, klaso, co czytasz w Święta.
Agnieszka Skoczeń