Któż z nas nie słyszał tych treści: „Proszę Pani wyjdzie Ola?, „Mamo, kiedy będzie obiad?”, „Mogę iść na pole?”, „Nie w szczepionkę”, „Daj gryza”, „Kupisz mi??”.
Dzieci są bardzo twórcze, wymyślają nowe wyrazy, często cytują zasłyszane słowa, których znaczenia nie rozumieją, bywa, że z wielką radością mówią coś, co powoduje rumieniec na twarzy rodzica i niewiele ma wspólnego z tzw. ”kulturą języka”.
Świat dzieci rządzi się swoimi prawami. Maluchy spontanicznie organizują własną przestrzeń, wchodzą w konkretne role, bawią się, naśladują, marzą… W każdym z nas obecne jest dziecko, chociaż niekoniecznie chcemy je w sobie usłyszeć i niejednokrotnie dać …